Przejdź do głównej treści
Postaw mi kawę na buycoffee.to Partonat Burmistrza MiG Bodzentyn
Finisaż wystawy „Ludzie Spółdzielni - Tkactwo Świętokrzyskie”

Finisaż wystawy Emilii Pstrągowskiej „Ludzie Spółdzielni – Tkactwo Świętokrzyskie” w Bodzentynie

Finisaż wystawy Emilii Pstrągowskiej „Ludzie Spółdzielni – Tkactwo Świętokrzyskie” w Bodzentynie

28 lipiec 2025

Po niemal dwóch tygodniach ekspozycji na Rynku Górnym w Bodzentynie, wystawa Emilii Pstrągowskiej „Ludzie Spółdzielni - Tkactwo Świętokrzyskie” wyruszyła w dalszą drogę do Warszawy, gdzie już niebawem będzie cieszyć oczy stołecznej publiczności. Zanim jednak instalacja opuściła Bodzentyn, 25 lipca 2025 roku odbył się uroczysty finisaż, będący symbolicznym zwieńczeniem tej niezwykłej prezentacji.

Wydarzenie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 18:00. Na Rynku Górnym zgromadzili się mieszkańcy miasta, goście, przedstawiciele lokalnych instytucji oraz sympatycy tkactwa i sztuki ludowej. Finisaż otworzyła dyrektor Biblioteki Publicznej i Centrum Kultury w Bodzentynie, Ewa Kołomańska, która serdecznie powitała zebranych, w tym Stowarzyszenie Świętokrzyskie Tkaczki, twórców, a także samą autorkę wystawy Emilię Pstrągowską.

W ramach podziękowania za współpracę i pielęgnowanie lokalnych tradycji, na ręce przedstawicielek stowarzyszenia przekazano wyjątkowy upominek prace Ewy Skowerskiej ze Szkoły Wrażliwości w Kapkazach, nawiązujące do świętokrzyskiego dziedzictwa tkackiego.

Podczas swojego wystąpienia Emilia Pstrągowska nie tylko wyraziła wdzięczność za ciepłe przyjęcie i zainteresowanie wystawą, ale również podzieliła się historią jej powstania oraz opowiedziała o bohaterkach i bohaterach fotografii tkaczach i tkaczkach, którzy tworzyli tkaniny z pasją i oddaniem. Wielu z nich tego dnia było obecnych wśród publiczności, co nadało wydarzeniu szczególnego, wzruszającego charakteru.

Zwieńczeniem wieczoru był pełen energii występ Zespołu Pieśni i Tańca Leśnianie, który porwał do wspólnej zabawy zarówno młodszych, jak i starszych uczestników. W rytmie dawnych melodii oraz współczesnych aranżacji publiczność bawiła się znakomicie, wspominając czasy świetności bodzentyńskiej tkalni „Przepióreczka”.

Wystawa, choć kończy swoją bodzentyńską odsłonę, pozostawia po sobie nie tylko piękne obrazy, ale także przypomnienie o bogatym dziedzictwie regionu i ludziach, którzy to dziedzictwo tworzyli.