Kolejny udany start reprezentacji ZSP nr 1 w Bodzentynie w biegu na 10 km

28 marca reprezentacja biegaczy długodystansowych ZSP Nr 1 w Bodzentynie zmierzyła się z najtrudniejszą, jak do tej pory, trasą biegu na 10 km. Mowa o III Biegu na Grochowiska, który odbył się w minioną sobotę w Pińczowie. 11-osobową drużynę stanowili uczniowie, którzy mieli już doświadczenie startując w barwach szkoły w ostatnim Biegu Niepodległości oraz w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Kielcach oraz nowi śmiałkowie, którzy po raz pierwszy zmierzyli się z dystansem 10km wiodącym w znacznej części ścieżkami leśnymi.

Długie i strome podbiegi oraz trudny, piaszczysty teren leśny z mnóstwem zawiłych ścieżek, stanowił dla nas ogromne wyzwanie. Jako pierwszy z naszej ekipy dotarł do mety Ernest Niemaszewski, następnie Piotr Pocheć i debiutujący w biegu na 10km Tomasz Biskupski. Z dziewcząt najlepsza okazała się Klaudia Sokół, która zajęła I miejsce w kategorii K 16-30 i została nagrodzona pamiątkowym pucharem. Ku swojemu ogromnemu zaskoczeniu na III miejscu w kategorii K 31-49 uplasowała się nauczycielka szkoły p. Magdalena Tusień-Kuzka, która również odebrała pamiątkowy puchar z rąk Burmistrza Miasta oraz Organizatorów zawodów. Resztę męskiego składu drużyny stanowili : Bielat Michał, Kępiński Mikołaj, Rdzanek Konrad, Świetlik Mateusz oraz Pankowski Mariusz, który pierwszy raz pokonał tak długi dystans na zawodach biegowych. Damską część reprezentacji uzupełniały: Anna Pankowska, która do tej pory startowała z nami w każdym biegu i Joanna Sadrak, która namówiona przez przyjaciółkę z klasy, postanowiła spróbować swoich sił na trasie. Dziewczyny dobiegły do mety trzymając się za ręce, a do Asi dodatkowo uśmiechnęło się szczęście...  została nagrodzona w losowaniu cennych upominków przygotowanych dla jedynie kilku szczęśliwców spośród wszystkich uczestników biegu.

Wyjazd został zorganizowany przez nauczycieli wychowania fizycznego szkoły p. Marcina Lesisza, bez którego nie byłoby udanych finiszów na ostatnich metrach przed metą (wyczyn Mikołaja Kępińskiego, który po nietuzinkowym dopingu nauczycieli oraz kolegów z drużyny, rozbił na trasie „zastawę” z czterech zawodników, na pewno na długo utkwi nam w pamięci) oraz przez p. Magdalenę Tusień-Kuzkę, która jak zwykle towarzyszyła uczniom na trasie biegu. Po ciepłym posiłku zapewnionym przez Organizatorów oraz po uroczystej dekoracji  i podsumowaniu zawodów, skorzystaliśmy z biletów wstępu na pływalnię w Pińczowie, które dołączone były do pakietów startowych dla zawodników. Godzinny pobyt na basenie, sesje w saunach oraz atrakcje związane ze zjeżdżalnią wodną, dodatkowo umiliły nam czas relaksu po biegu.

Ten wyjazd był naprawdę wyjątkowy i obfitował w wiele pozytywnych wydarzeń.

Marzymy już o kolejnym biegu... a póki co kierujemy się sentencją iż

“Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń.” Eleanor Roosevelt

My wierzymy...

M. Tusień-Kuzka