Skip to main content
Partonat Burmistrza MiG Bodzentyn

Warto wierzyć w marzenia! „Tropem Wilczym”. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”.

28 lutego 2016r. wydawałby się kolejną, spokojną niedzielą dla Biegaczy ZSP w Bodzentynie…, ale kto z nas siedziałby bezczynnie w domu i oglądał kolejne odcinki seriali...? Dla mnie i dla moich Przyjaciół dzień ten był kolejnym wyzwaniem pokonania dziesięciokilometrowej trasy „Tropem Wilczym” w drugim Kieleckim Biegu, który miał na celu upamiętnić postacie niezłomnych „Żołnierzy Wyklętych".

 

Wybraliśmy się więc w podróż, by nie spędzić kolejnego dnia na grach komputerowych i przed telewizorem, lecz również po to, by upamiętnić działania żołnierzy AK na naszym terenie.

Dotarliśmy do biura zawodów, które znajdowało się w budynku Instytutu Myśli Patriotycznej w Kielcach gdzie czekała już na nas p. Magdalena Tusień-Kuzka- nasza nauczycielka wychowania fizycznego, która tradycyjnie startowała z nami w biegu. Po odebraniu bogatych pakietów startowych wypełnionych różnymi gadżetami związanymi z wydarzeniem, stawiliśmy się na linii startu, która znajdowała się w Parku Miejskim im. Stanisława Staszica. Pierwszy raz zmierzyliśmy się w z ponad 900-osobową rywalizacją. Po uroczystym odśpiewaniu Hymnu Narodowego zaczęło się odliczanie i na sygnał zaczęła się kolejna przygoda w biegu głównym. Trasa była dość zróżnicowana. Nie brakowało podbiegów, ostrych zakrętów i stromych zbiegnięć po śliskim asfalcie. Mimo trudnych warunków i deszczowej pogody nie odstawaliśmy od  reszty biegaczy. Po niespełna 40 minutach linie mety przekroczył Norbert Grudzień, który trasę ukończył z czasem 38:28sek. , pobijając  swój  rekord życiowy  o 2,5min., co dało mu 24 miejsce w kategorii OPEN oraz 1 miejsce w kategorii M16.

Zegar tykał dalej i po 40 minutach razem z Norbertem na mecie był już Ernest Niemaszewki, który ukończył swój bieg w 40:16sek. i zabrakło mu tylko 3sek.do pobicia "życiówki", ale mimo to Ernest zajął 2 miejsce w kategorii M16.

Nie minęło 2min. "trio podium ZSP" było już w komplecie, bo na metę dotarł Adam Pocheć z czasem 43:39sek. zajmując tym samym 4 miejsce w kategorii M16. Zaraz potem chłopcy wyszli na trasę dopingować pozostałych kolegów. W miedzy czasie na metę dobiegli kolejni  członkowie naszej biegowej drużyny… mowa tu o Mariuszu Pankowskim, który także poprawił swój rekord życiowy i ukończył trasę w 49:23sek., a  zaraz za jego plecami p.Magdalena Tusień-Kuzka z czasem 49:30sek.

Pozostali zawodnicy przekroczyli metę z czasami:

- Mikołaj Kępiński - 57:38sek.

- Joanna Sadrak -  01:03:12sek. - K16- 4 miejsce.

- Anna Pankowska - 01:07:51sek. - K16- 6 miejsce.

Po raz kolejny wszyscy dotarliśmy na metę w komplecie. Szczęśliwi i uradowani tym, że mogliśmy pobiec ku pamięci Żołnierzy Wyklętych i tym, że każde z nas odniosło swój kolejny, mały sukces.

Po odebraniu pamiątkowych medali spotkaliśmy się w biurze zwodów i z uśmiechami na twarzy opowiadaliśmy sobie o przeżyciach towarzyszących nam podczas biegu. Większość z nas wróciła do domu z nowymi rekordami życiowymi, co jeszcze bardziej zmotywuje do dalszych startów.

Kolejnym biegiem z udziałem naszej drużyny Biegaczy ZSP będzie bieg "Na Grochowiska", który odbędzie się 2 kwietnia 2016r. w Pińczowie.

Każdego kto chciałby dołączyć i startować z nami gorąco zachęcamy! Bo naprawdę warto spróbować i być może rozpocząć swoją przygodę z bieganiem właśnie od tego pięknego biegu leśnego w Pińczowie…. dlatego Wszyscy na Grochowiska !!!

                                                                                                               

Autor : Norbert Grudzień